Wpis z mikrobloga

@tamlin: tak , 90% robie solo, jest swietnie.
Moge spac , gdzie chce, spieszyc sie, lub spuzniac, cpac, pic, zrywac laski, zmienaic plany, badz zostawac na dluzej.
Zeby podroz byla doswiadczeniem zyciowym na 100% Ty musisz miec ja pod kontrola, tylko na siebie liczysz i tylko sobie mozesz zarzucic bledy , lub porazki . I odwrotnie, w przypadku sukcesu- wiesz, ze sam na niego zapracowales!
  • Odpowiedz
@tamlin: uwielbiam podróżować sama, ale moim zdaniem łatwiej poczuć nocne życie jakiegoś miejsca z drugą osobą. Sama np. raczej nie wychodzę do pubów czy klubów, a nie zawsze podróżując poznasz ludzi, z którymi chętnie gdzieś wyskoczysz.
To zależy od tego, czego szukasz w danym miejscu i czy łatwo nawiązujesz kontakty.
  • Odpowiedz