Aktywne Wpisy
![i_took_a_pill_in_remiza](https://wykop.pl/cdn/c3397992/i_took_a_pill_in_remiza_elfJ6YhefV,q60.jpg)
W TYM TEMACIE UDAJEMY ŻE JEST ROK 1999
wrzucajcie dowolny content
#glupiewykopowezabawy #1999 #4chan #4chanowezabawy #gimbynieznajo #nostalgia
wrzucajcie dowolny content
#glupiewykopowezabawy #1999 #4chan #4chanowezabawy #gimbynieznajo #nostalgia
![itookapillin_remiza - W TYM TEMACIE UDAJEMY ŻE JEST ROK 1999
wrzucajcie dowolny cont...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/0e34d119cd98c968c4a43abf41b4dde436daba467db43a45ebe54d1ecb1a36d9,w150.jpg)
źródło: q3a
Pobierz![smilealittlebit](https://wykop.pl/cdn/c0834752/045a4b7e12d4ccf6901e7387ebd30deb26563822d232355612c09a0e1ba68d4e,q60.jpg)
smilealittlebit +110
Dziś mi jakiś gość napisał, że #!$%@?ę głupoty mówiąc, że ceny w Paryżu i Krakowie są prawie identyczne.
No, to zastanówmy się. Dziś byłem na obiedzie - 250 ml wina, dwie zupy cebulowe, dwa główne dania (bakłażan w sosie pomidorowym z parmezanem i francuska kiełbaska z ziemniakami), plus litr wody za free (bo u nich za to nie doliczają jak u nas XD) - 140 zł.
W Krakowie zapłaciłbym tyle samo, albo
No, to zastanówmy się. Dziś byłem na obiedzie - 250 ml wina, dwie zupy cebulowe, dwa główne dania (bakłażan w sosie pomidorowym z parmezanem i francuska kiełbaska z ziemniakami), plus litr wody za free (bo u nich za to nie doliczają jak u nas XD) - 140 zł.
W Krakowie zapłaciłbym tyle samo, albo
Bardzo mało osób nosi tutaj buty ,,sportowe" na co dzień. Dominują buty skórzane, zamszowe, loafersy, mokasyny, boat shoe itp a kobiety zazwyczaj jakiś elegancki but na mniejszym lub większym obcasie lub platformie.
Praktycznie nie spotyka się osób ubranych casualowo w t-shirt i jeansy. Koszule z długim rękawem, 3/4, pół formalne, płaszcze, tuniki, sukienki itp. taki smart casual, styl pół-formalny. Natomiast jeśli chodzi o stroje eleganckie to nie jest już tak dobrze bo raczej dominują niedopasowane, nudne czarne garnitury i koszule. Za to na co dzień jest o wiele lepiej.
Porównując to do stroju przeciętnej kobity w Polsce czy UK to jest niesamowita przepaść (to jest dramat #!$%@?...), tutaj patrzy się na każdą kobietę z estetyczną przyjemnością .Stylizacje dziewczyn mijanych w centrum Tokio czy innego dużego miasta potrafią zapierać dech w piersi. Wysmakowane, eleganckie, czasami mam wrażenie że obserwuję tutaj jakieś utopijne społeczeństwo gdzie każdy jest świetnie ubrany i dodatkowo ma idealne BMI, ludzie są szczupli i zadbani fizycznie. Chociaż z perspektywy europejskiej to każdy facet tutaj jest suchoklatesem, przez 20 dni jakie tu jestem nie zauważyłem ani jednego Japończyka który by się wyłamał z tego schematu i był ,,przypakowany", a przynajmniej nie na tyle żeby było to widać w ubraniu. Chyba kwestię odgrywa tutaj uniformizacja społeczeństwa i niechęć do wyróżniania się. Każdy jest smukły, szczupły, brak bicepsa (znowu patrząc z naszej perspektywy).
#japonia
Jeśli ktoś jest zainteresowany contentem z Japonii i nie tylko to stworzyłem w końcu własny tag:
#artofleaving
Ile potrzeba, aby przeżyć tam miesiąc bez fajerwerków? Pomijając koszty podróży takie jak JRPass.
Podam ci przykład tak na szybko gdybyś chciał mieszkać tutaj gdzie teraz jestem czyli w Fukuoka to na czynsz za mieszkanie o pow. ok 45m2 potrzebował byś ok 2500zł + 500zł za wszystkie rachunki (w Tokio prawie 5000zł + z 800 na rachunki). Nie wiem jak wygląda sprawa z gotowaniem samemu bo Japończycy raczej jedzą na mieście, stąd tysiące restauracji, barów,
do tego należy dodać
Komentarz usunięty przez moderatora
@dawid-rams: Poczekaj aż spotkasz jakiąś gyaru, nasze Karyny się chowają ;)
@dawid-rams: Poczekaj aż spotkasz jakiąś gyaru, nasze Karyny się chowają ;)
@Malthan: chodzi ci o te wytatuowane takie jakby gothki? One fajne stylowy maja.
źródło: comment_z6IWfcJI9CXyYIyg7MP2vbE8hAqC3sHX.jpg
Pobierz@Malthan: tego czegos nie spotkałem, to pewnie jakaś niszowa subkultura.
A jest według ciebie różnica między Japończykami którzy nigdy nie wyjechali a takimi którzy na przykład studiowali za granicą na Zachodzie na wymianie w szkole średniej albo na studiach?
Dystans to inna sprawa. Tutaj chodzi o niepewność i z góry zakładają problem z kontaktem i zrozumieniem więc po co się trudzić..
Różnica jest kosmiczna, wszyscy którzy