Wpis z mikrobloga

#ciekawostki #medycynasadowa #samobojstwo #morderstwo

Broń palna w przypadku samobójstwa wysuwa się z dłoni, dzięki zjawisku zwiotczenia mięśni. O ile nie jest czymś podparta albo sama ręka nie ma podparcia, to w każdym innym przypadku znajdziemy narzędzie leżące w pobliżu ciała.

Jeśli nie daj borze będziecie mieli do czynienia z ciałem, które wciąż trzyma w dłoni pistolet czy rewolwer, to najprawdopodobniej doszło do zabójstwa - w przypadku filmów czy literatury może to stanowić podpowiedź przy próbach rozwikłania zawiłej fabuły lub być wynikiem dyletanctwa autorów ;)

Z pewnością można poszukać istotnej wskazówki - rozprysków krwi i tkanki na dłoni denata - ten szczegół trudno upozorować. To jest z resztą elementem szerszej analizy oceny odległości, z jakiej padł strzał i kąta osi strzału, które potrafią czasem wykluczyć samobójstwo. Wyobraźcie sobie na przykład postrzał w potylicę z odległości 30 cm, to raczej sugeruje udział osób trzecich. Z drugiej strony postrzał w jamie ustnej przy braku śladów walki lub chemicznych substancji obezwładniających we krwi ofiary, może skłaniać techników do przyjęcia hipotezy o samobójstwie.
Co ciekawe, samobójca może ugodzić się więcej niż jedną kulą - wyłączając postrzał w głowę, kiedy nagły wzrost ciśnienia wewnątrzczaszkowego powoduje zniszczenia wykluczające dalsze działanie denata.
j.....n - #ciekawostki #medycynasadowa #samobojstwo #morderstwo 

Broń palna w przy...

źródło: comment_5LtgVLo1VK9UQgzlZJBVL7I8B0OIeV2T.jpg

Pobierz
  • 10