Wpis z mikrobloga

@michaszekpetarda: moja matka nigdy nie narzekała że czegoś nie zrobi bo ma okres, obiad zawsze jest, w domu porządek. natomiast u mojego koleżki matka leży i woła "ugotujcie sobie sami, ja mam OKRES!". widzisz, kobiety narzekają na okres bo to jest wygodne, ale te które mają trochę rigczu potrafią zachowywać się normalnie. laski awanturują się o byle co bo potem mogą się wytłumaczyć okresem a faceci łykają to jak pelikany. wystarczy
@michaszekpetarda: o widzisz, jak z moim różowym planowaliśmy urlop na kanarach, to też były terminy pod jej okres - myślałem że to nie jest normalne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale my mieliśmy łatwiej, bo ona bierze tabletki, więc dokładnie wie kiedy będą czerwone dni ( ͡º ͜ʖ͡º)