Wpis z mikrobloga

@Marekexp: @Arkadian: @MirkobIog: jak już jesteśmy przy motywie gier "górniczych"... Za nic nie mogę sobie przypomnieć nazwy gry która osadzona była na dzikim zachodzie. Było się gościem który kopał i szukał złota, miał osiołka który mu pomagał i chyba był tam jakiś sklep który się kupowało ulepszenia, ale mogę się przy tym mylić. Może pamiętacie coś podobnego?
  • Odpowiedz
@Marekexp: Tego dnia wstałem o 21, bo poprzednia nocke spedzilem z ojcem w kopalni - wlasnej kopalni. Odkad nauczylem sie sam wysrac, moj tata postanowil zaczac spelniac swoje marzenie zycia. Chcial dokopac sie piekla. Skonczylem tylko 3 klasy podstawowki, bo nie bylo czasu na glupoty. Musielismy kopac, a konkretna jazda zaczela sie gdy tatek wzial kredyt na koparke. Gdy juz bylismy na glebokosci 5km, w ziemi otworzyl nie z dupy ni
  • Odpowiedz