Wpis z mikrobloga

@Asterling: Teraz to już nie można być pewnym skąd pochodzi magia Melisandre, przecież ona tak samo pewna była tego, że BW pochodzą od Wielkiego Innego, a tu psikus
  • Odpowiedz
@Spioooch: Fakt, ale może to jest ktoś bardziej w rodzaju jakiegoś potężnego czarnoksiężnika niż boga? Bo jakoś mi się cała ta teoria po ostatnim odcinku posypała
  • Odpowiedz
@zelinho: Możliwe :D no ale tak patrząc na to wszystko to według mnie jest kilka bogów, którzy jako tako istnieją i "pomagają" swoim wyznawcom. Na przykład ten bog o tysiącu twarzach, albo Ci czarnoksiężnicy ktorzy w wieży siedzieli a potem ich małe smoki spaliły po rozkazie matki smoków
  • Odpowiedz
@zelinho: a może tym potężnym "czarnoksiężnikiem
jest Bran, który w swoich wizjach wędruje do początków Świata i dla sobie tylko wiadomych celów podaje się raz za pana światła, raz za kogoś innego i tak dalej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Spioooch: Raczej nie ma żadnych bogów, nawet Jon Snow mówił, że tam nic nie ma. Cała magia to efekt narodzin smoków (czy raczej pojawienia się komety?). Zarówno magia zmieniania twarzy jak i magia czerwonych kapłanów. (Melisandre sama mówiła Davosowi, że to wszystko to były zwykłe sztuczki.)
  • Odpowiedz
@KoniecznaKoniecznosc: wg mnie bogowie raczej istnieją, a przynajmniej jest jeden, co skłaniałoby do tezy, że teologicznie to Ludzie bez Twarzy mają rację. Raczej też istnieje R'hllor, nie jest natomiast pewne czy to nie jest bardziej jakiś demon. To, że Jon nic nie widział, to nie znaczy, że nic nie ma - może nie pamiętać.
  • Odpowiedz