Wpis z mikrobloga

#polityka #4konserwy #stonoga
Jasny gwint, mocny materiał na Schetynę

Grzegorz Schetyna był w latach 1991-1992 wicewojewodą dolnośląskim. Opdpowidał m.in. za sprawy mienia przejmowanego od Północneh Grupy Wojsk Armii Radzieckiej . To był olbrzymi majatek:
W 1989 r. infrastruktura PGW obejmowała następujące obiekty: kompleksy – 382, budynki dzierżawione – 3597, budynki i obiekty wybudowane – 3423, lotniska – 13 w tym 8 z drogami startowymi betonowymi (Kluczewo, Krzywa, Chojna, Szprotawa, Brzeg, Żagań, Bagicz, Legnica), 5 z drogami startowymi trawiastymi (Dębica, Oława, Brochocin, Namysłów, Wschowa), w tym jedno z nich w budowie – Wschowa, poligon lotniczy (Przemków Płn.) i 5 poligonów lądowych (Borne Sulinowo – 17 745 ha, Świętoszów – 15 821 ha, Trzebień – Przemkow Płd., Dobrowo, Świnoujście). Grupa zajmowała obszar 70579,6893 ha, w tym 563 ha gruntów ornych, 5 tys. ha łąk i pastwisk, 35 tys. ha nieużytków, 63 ha wód lądowych, 1500 ha innych terenów, 23 bocznice kolejowe o łącznej długości torów 64 205 m (Brzeg Lotnisko, Wrocław Zach., Wrocław Pracze, Wrocław Różanka, Oława, Krzywa, Nowa Wieś Legnicka, Legnica Cukrownia, Legnica Elewator, Raszówka, Legnica magazyn 212, Trzebień-Karczmarka, Duninów, Toruń, Żagan Stara Kopernia, Jankowa Żagańska, Szprotawa, Kęszyca Kursko, Chojna, Kluczewo, Kluczewo Warnica, Szczecinek, Borne Sulinowo, Bagicz), 11 nabrzeży portowych o długości 1785 m w tym umocnionych 1550 m, basenów portowych 118 108 m², magazynów portowych 7707 m² – wszystko w Świnoujściu.

Grzegorz Schetyna wielokrotnie jeździł do Legnicy i spotykała się z gen Wiktorem Dubyninem szefem PGAWAR. W Legnicy była również komórka sowieckiego wywiadu wojskowego GRU. w rozmowach tych uczestniczyli oficerowie GRU. jeden z nich dzwonił do Schetyny i miał z nim indywidualne kontakty. WSI -Sląskiego Okręgu Wojksowego prowadziło monitorowanie tego procesu, ale oni zastanawiali sie nad tym, czy Grzegorz Schetyna nie jest przedmiotem działań typowniczych (typowanie kandydatów do ewentulanego werbunku) ze strony GRU. W każdym razie, któryś z oficerów GRU sporządził na ten temat notatkę, która później znalazła się w Centrali Zarządu II. Ale to był czas, kiedy samo WSI było poddane działaniom ze strony GRU. Więc na ten incydenta patrzono przez palce. Nie pogłębiono tego rozpoznania, to było wbrew regułom kontrwywiadowczym.
  • 1