Wpis z mikrobloga

@andrzejfryczmodrzewski1503: Fakt - szczury często chorują (nie tylko na choroby płuc, ale też i na raka różnego typu - wielopokoleniowy chów wsobny robi swoje). Moje, jakieś 3 miesiące temu, miały zapalenie dróg oddechowych. Za wizytę u weta + leki zapłaciłam około 40zł (antybiotyk i witaminy). I na razie jest dobrze.
Poza tymi szczurzycami, miałam już 7 innych szczurasów (ale nie na raz, a po dwie). 5 z nich miało nieoperacyjne guzy
@andrzejfryczmodrzewski1503: nie wiem, jak to jest z innymi zwierzętami domowymi, ale patrząc na kolejki u weterynarzy, to stwierdzam, że te zwierzaki chyba też dużo chorują. A szczurasy są na prawdę fajne, jak już są oswojone to przychodzą na wołanie, liżą po rękach, zachowują się jak psy :)
Inna sprawa, z kupowaniem szczurów - zdecydowanie nie polecam (bo te ze sklepów zoologicznych są chore, dzikie i często zaciążone, a przy okazji wspiera