Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki
Potrzebuje jakiejś sympatycznej muzyki bo muszę odpocząć od albumów które klepię dzień w dzień od kliku miesięcy. Dotychczas słuchałem namiętnie Rise Against (melodic hardcore), Avenged SevenFold, Imagine Dragons, AntiFlag,Royal Republic, Pennywise i rodzimego Dezertera więc chętnie odpocznę od tego typu muzyki. Szukam czegoś nowego, jestem otwarty na propozycje byle nie typowy pop i rapsy(nie jestem wstanie się przekonać do tych gatunków), mała ilość elektroniki również mile widziana. Bardzo podobały mi się wstępniaki do Quantum of Solace i Casino Royale jeśli to może pomóc.
#muzyka
  • 8