Wpis z mikrobloga

@battles: Wczoraj z takiego zabiegu odebrałem swoją alfę, robota była dzielona przez 2 warszaty (duże obłożenie serwisu klimy), wymiana chłodnicy kosztowała mnie 200 zł (robocizna) + 150 nabicie klimy i uszczelnienie.
  • Odpowiedz
@Marcinorlean: w lodówce nie masz elastycznych połączeń poddawanych dużym wibracjom. Czynnik właśnie dla tego ucieka dość szybko z klimatyzacji samochodowej. Oprócz tego, że klima wtedy słabiej chłodzi, to pamiętaj, ze razem z czynnikiem jest rozprowadzany olej, jak czynnika będzie zbyt mało, to kompresor może nie mieć odpowiedniego smarowania i zatrzeć się.
  • Odpowiedz
@battles: też miałem kiedyś astrę H, to gościu wspominał jak nabijałem, że w tej astrze często padają kompresory albo chłodnicy z klimy(nie pamiętam dokładanie), więc to chyba standardowa usterka w tym modelu ( ͡° ͜ʖ ͡°), a teraz niestety miałem usterkę kompresora mechaniczną i musiałem kupić regenerowany, bo mojego nie dało się odratować ( ͡° ʖ̯ ͡°), w sumie mnie to wyszło 250
  • Odpowiedz