Wpis z mikrobloga

@teh4esz: Aha, czyli uważasz, że nie ma sytuacji, w której bezpłodności kobiety się nie przeskoczy dzięki in vitro? Nestety mało wiesz, a się wypowiadasz. Nie każdemu in vitro jest w stanie pomóc. Nie każda kobieta jest w stanie mieć dzieci. Poza tym naprawdę myślałeś, że wszystkie organizacje medyczne w cywilizowanym świecie zapomniały o tej bezpłodności? Myślę, że nie zapomnieli i nadal nie przeszkadzało im to w uznawaniu istnienia transseksualizmu
@lowca_chomikow: to nie znaczy, że każdy musi uznawać. wiem, że nie każda sytuacja jest rozwiązywana przez in vitro, ale sporo tak. a mężczyzna z uciętym pindolem to mężczyzna z uciętym pindolem. i powiedz tak szczerze, związałbyś się i ożenił z taką "kobietą" (skoro to prawdziwa kobieta)?
@teh4esz: Grodzka mi się nie podoba. Sama z resztą musi sobie zdawać sprawę z tego, że jej wygląd odbiega od wielu popularnych kanonów piękna. Natomiast są osoby trans, które wyglądają dużo ładniej i nie miałbym żadnego problemu związać sie z kobietą, która urodziła się w ciele mężczyzny. Jest kobietą, wygląda jak kobieta, zachowuje się jak kobieta. Wolę kobietom patrzeć się w oczy, zamiast w genom.
@teh4esz: wiążesz się z człowiekiem a nie z vagina lub penisem. A "uznajesz" każda kobietę która wygląda jak kobieta, Grodzka bardzo późno zmieniła płeć co oznacza że aby zmienić to co hormony stworzyły w czasie dojrzewania potrzebne bybyly bolesne operacje. Wcześnie rozpoczęta terapia hormonalna daje efekty takie że nie musisz kogoś "uznawać" teh4eszu bo nawet nie wiesz z jakimi gonadami taka osoba się urodziła http://www.oddee.com/item_98035.aspx
@teh4esz:
1. Tak jest podzielone, że jakoś w ICD-10 i DSM IV transseksualizm jest uwzględniony
2. To jest właśnie najpiękniejsze w nauce, że dochodzi do ciągłej weryfikacji i poprawiania wcześniejszych błędów. Tylko czy jesteś w stanie podać mi choć jeden przykład faktu naukowego tak dobrze opisanego i udokumentowanego jak transseksualizm, który potem okazał się całkowicie błędny?
@teh4esz: Ale transseksualizm nie jest rozwiązaniem, tylko opisem rzeczywistości. Stwierdzeniem, że są osoby, które rodzą się wyglądając jak jedna płeć, a mający mózg działający jak u drugiej. Z czasem może być tak, że obecny sposób radzenia sobie z tym problemem, czyli zabieg korekty płci i terapia hormonalna będą uznawane za barbarzyństwo. Jest taka teoretyczna możliwość, ale to nie zmienia faktu, że takie osoby istnieją.
@jrs2: Faktycznie i do tego dsm5