Wpis z mikrobloga

@Heteroseksualny_Bialy_Facet: Myk polega na tym, że to *BANK* musi Ciebie, *SKUTECZNIE* poinformować o zmianach warunków umowy. Patrz; list polecony za potwierdzeniem odbioru. Miałem, jak pisałem, podobne jazdy z mBankiem (tutaj miałem kilka lat naliczonych opłat). Wszystko anulowali i pozamykali rachunki.

Po BGŻ się tego nie spodziewałem. A tu patrz...

Opłaty 10 cebulionów nie ma jeżeli masz wpływ powyżej 1000 PLN. Ja z rachunku nie korzystałem.

Edit: http://samcik.blox.pl/2015/08/Gdy-bank-wprowadzi-oplaty-za-konto-a-po-kilku.html