Wpis z mikrobloga

@bachus: to jest tragedia, ja zawsze mieszkam na Saneczkowej w małym pensjonacie i kompletnie nie rozumiem po cholerę jechać w góry do Gołębiewskiego? Żeby siedzieć w bloku i schodzić na dwór przez 10 minut? Dla mnie paranoja. Zdaje się, że tam ze 2 piętra na lewo zbudowali, a potem była legalizacja.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@mitatuyo: srednio to sie w krajobraz komponuje. Jedyny plus, ze moze da do myslenia niektorym niereformowalnym januszom biznesu i ich podejsciu do prowadzenia biznesu (np. na stronie ani slowa o ukrytej oplacie za sprzatanie dodatkowe 130zlotych).
  • Odpowiedz
Mnie tam Gołąb nie przeszkadza, aż tak bardzo. Szkarada, owszem, ale bardziej mnie #!$%@? tym brukiem na Śnieżkę. Może jeszcze asfalt podciągnąć, jak u Czechów - na co drugiej górze (,)
Przez to ludzie nie mają za grosz szacunku do gór, ani nie czują takiej satysfakcji po wejściu...
  • Odpowiedz