Wpis z mikrobloga

Jak wygląda mój dzień? Już gdzieś to pisałem i nie usatysfakcjonowało czytelników. Spróbuję zrobić to lepiej tym razem. Myślę, że najbardziej interesują was różnice z dniem zdrowego. Zaznaczę, że ten opis nie dotyczy ostatnich miesięcy, gdyż z powodu pracy magisterskiej wszystko jest przeprogramowane. Po pierwsze trzeba podkreślić, że cały czas jestem w domu, nawet nie jeżdżę na wykłady na uczelnie. Głównie leżę, choć potrafię do czterech godzin siedzieć na wózku. Niestety rzadko to ma miejsce, gdyż wtedy nie mogę korzystać z komputera. Komputer jest moim oknem na świat głównym narzędziem kontaktów towarzyskich, nauki, samodoskonalenia i rozrywki. Tu już chyba zaczyna się zacierać różnica między mną a zdrowym :P Przeważnie jestem sam w pokoju. Któryś rodziców jest, gdy mnie karmi lub ja czegoś potrzebuję. Czasem wspólnie oglądamy telewizję. Niestety rzadko odwiedzają mnie znajomi. Jak wiecie staram się to zmienić. Dwa razy w tygodniu mam rehabilitację. Raz w tygodniu rutynową wizytę lekarską. Wiosną i latem raz w tygodniu wychodzę na spacer. Nadrabiam to przez miesiąc w wakacje, kiedy mogę nawet leżeć na polu. Daje to też oczom odpocząć od ekranu. To tyle :) Jakieś pytania?
  • 5