Wpis z mikrobloga

To było jakoś kilka lat temu gdy ja miałem maturę:
1. Bądź lamą z polskiego.
2. Większość wypracowań w liceum na ocenę 1 lub 2.
3. Skupiaj się na matmie, myśl , że z polskim jakoś to będzie
4. Napisz próbną maturę z polskiego na 28% xD
5. eovenn nie zdasz matury!!!!
6. Nie zdasz matury nie postawie Ci z polskiego więcej niż 2 ( chciałem 3 :< )
7. Miej wywalone. Przygotuj się dalej do matmy.
8. Dwa dni przed maturą z polskiego postanów sobie, że przesłuchasz se audiobooki z lektórami.
9. Randomowa lista - jedziemy, pierwszy Świętoszek. Wysłuchaj go przez 10 min, po czym zrozum , że to nie ma sensu, za mało czasu.
10. Olej słuchanie lektur.
11. Idź na mature z polskiego.
12. Wypracowanie ze Świętoszka.
13. 94% z matury z polskiego xD

Życzę wam tego samego :D
#matura i trochę #heheszki ale takie malutkie.
  • 43
  • Odpowiedz
@eovenn: Łooo, miałem odwrotnie. Całe liceum zlewałem lektury, jedną z niewielu przeczytanych lektur były Dziady. Na maturze Dziady :) Dziady obcykane, romantyzm też, więc na pewno będzie dobrze. Przy rozdaniu świadectw Zonk - 54% :)
  • Odpowiedz