Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?... Alarm w domu się włączył, bo chwilę prądu nie było. Landlord podał zły PIN. Profit? Pół godziny głośnego alarmu na całe osiedle. Teraz siedzimy bez prądu, bo baterie od alarmu padły i jest cicho... Każde włączenie prądu to dyskoteka... Landlord nie ma dobrego kodu. Szuka rozwiązania. Co robić, jak żyć?

Dzień dobry #barnsley #uk! Sąsiedzi mnie pokochają ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • 6
@mynameis60: jak baterie padły to wystaczy odłączyć alarm od zasilania, musiałbyś odłączyć zasilanie (widzę że już zrobione) i znaleźć miejsce w którym kabel zasilający wchodzi do urządzenia. Wykręcić ze styków brązowy niebieski i jak włączysz prąd nie będzie działać. Potrzebny Ci tylko śrubokręt ;)