Wpis z mikrobloga

  • 2
@Paladin_Woodrugh: trzeba przyznac ze mimo wszystko walka byla przez caly mecz, emocje przez caly mecz. Pierwsza polowa ladniejsza w wykonaniu kogutow, ale caly mecz pelny walki - to za co uwielbiam BPL i derby Londynu.
Dalej twierdze, ze caly mecz byl ladny
  • Odpowiedz
  • 0
@KrisRock: tutaj nie oceniam tego czy grali tiki take i czy ladnie konstruowali akcje. Chodzi o fakt walki, o włożenie serducha w gre ino #!$%@? na 110% mimo ze dostawali juz 2 bramki w plecy.
  • Odpowiedz
@PanKara: Hazard odpalony!! Tak mi się naraziłem tym sezonem, że jeszcze miesiąc temu chciałem, żeby go w ciemno sprzedawali gdziekolwiek. Zdażyłem już zapomnieć co wnosi do drużyny i chociaż trochę mi wstyd to bardziej cieszę się, że wrócił;). Chciałbym tylko wiedzieć czego wynikiem była jego zapaść psychiczna i czy można liczyć, że więcej nie wróci.
  • Odpowiedz
@PanKara: Mi tez nie chodzi o klepanie. Po bramce Hazarda KAŻDA akcja Chelsea była kończona chamskim, desperackim wślizgiem w nogi piłkarza. To zabiło dobre poczucie po grze Tottenhamu w tym sezonie
  • Odpowiedz
  • 0
@KrisRock: do tego odnosi sie punkt o resztkach szacunku. Koguty nie potrafi przegrywac i hamowac emocji.
@f4t4lity: wiesz, ja w polowie sezonu chcialem sprzedac wszystkich i ale to pierwszy sezon od wielu wielu lat w ktorym graja slabiej. Jednak udalo mu sie odpalic w ostatnich meczach - 3 bramki - po roku bez gola w lidze. Ta ostatnia odkupila dla mnie jego grzechy.
  • Odpowiedz