Wpis z mikrobloga

@audiohead: no właśnie chodzi bardziej o to, że ich 'audiofilskość' ogranicza się do 2-3 produktów, a cała reszta.... ekhm. (kiedyś klient oddał nam do reklamacji słuchawki Senki, które w detalu były tańsze niż koszt przesyłki kurierskiej :D)