Wpis z mikrobloga

@przemytnik: no ok, usunęłam bo stwierdziłam że może jednak wstawienie czegoś takiego to średnio fajna rzecz w stosunku do tego chłopaka - nie chciałam się z niego naśmiewać tylko rozśmieszył mnie sam fakt, że napisał po równym roku braku kontaktu. nie oczekiwałam żadnej atencji, a wręcz byłam pewna że zostanę zwyzywana od księżniczek bo jak to można w ogóle nie odpisywać komuś, kto do Ciebie wypisuje mimo że nie masz ochoty
  • Odpowiedz
@egoMojKolego: Raz, że wystarczyło mu napisać, "nie mam ochoty z tobą rozmawiać", "daj mi spokój" a nawet zablokować, dwa nabijanie się z niego tutaj.
Co jest niby żałosne? Że chciał sobie z nią porozmawiać po roku przerwy? Bo nic więcej z tego screena nie wynika, po prostu kulturalnie zaczął rozmowę.
  • Odpowiedz
@aksamitna_kukurydza:

a że wyszło jakbym faktycznie gardziła tym chłopakiem (a to nieprawda) to usunęłam,

Bo tak sie zachowujesz jakbys nim gardzila. Gosc pewnie w Tobie jest po uszy zakochany (przez rok nie dal sobie spokoju!), a w tym momencie ty sie nad nim najnormalniej w swiecie znecasz.
  • Odpowiedz
@kapitan_dupa: Tak, tak, białorycerzu, plusa dostaniesz a może nawet dostąpisz łaski, że Ci odpisze. Brońcie dalej atencyjnych księżniczek. Nie wspomnę, że niezależnie od płci wypada odpisać grzecznie, że nie ma ochoty się rozmawiać.
  • Odpowiedz
Gosc pewnie w Tobie jest po uszy zakochany (przez rok nie dal sobie spokoju!), a w tym momencie ty sie nad nim najnormalniej w swiecie znecasz.

@Dinth:
no chyba zejde, to co mam zrobić? wyjść za niego i urodzić mu piatkę dzieci, żeby nie wyjść na wiedźmę? ledwo go znam, jak nie jest w stanie zrozumieć że skoro mu nie odpisuję to chyba nie jestem zainteresowana, to nie mogę mu pomóc.
  • Odpowiedz