Wpis z mikrobloga

@BlaBlaCar: Jak wiemy, raz na jakiś czas trafi się czarna owca, która postanowi się nie zjawić na umówionym przejeździe (szczególnie powszechne w moim przypadku na trasie Gdańsk-Warszawa). Ostatni weekend pokazał, że po wprowadzeniu opłat nic się w tej sprawie nie zmieniło (akurat w tym przypadku na innej trasie).
Do czego zmierzam... Otóż jak się w systemie zaznaczy po podróży, że pasażer się nie zjawił, to z automatu znika opcja wystawienia należnej mu oceny i trzeba po SMSach szukać nr telefonu delikwenta, żeby w ten sposób wyszukać i wystawić ocenę. Moglibyście coś w tym kierunku poprawić, bo to mało intuicyjne.

#blablacar
  • 3
@poczekaj: [suchar mode: on] Nick sugeruje, że to raczej pasażerowie na Ciebie czekają ;))) [suchar mode: off].

A tak serio - postaram się dowiedzieć, dlaczego tak jest. Zasadniczo, uważamy, że odwołanie przejazdu każdemu może się zdarzyć - bo coś wypadło, albo ktoś się rozchorował. Nie zawsze musi się za to negatyw należeć. I może dlatego trudniej go wystawić. Ale, jak pisałem, spróbuję się dowiedzieć, czemu jest tak, a nie inaczej. [Jacek]
@BlaBlaCar: Ja nie mówię o odwołaniu przejazdu, tylko o braku stawiennictwa pomimo dokonanej rezerwacji. Jak ktoś mnie powiadomi i odwoła rezerwację, nawet w dniu przejazdu (nawet na godzinę przed odjazdem), to mu dziękuję za informację i szukam innego pasażera.
Natomiast jak ktoś zarezerwuje i chce żeby dla niego zmienić trasę, bo mu trudno dotrzeć w miejsce spotkania, a następnie się nie zjawi i nie da znać (Gdańsk-Warszawa, nadłożone 10km zmarnowane pół