Wpis z mikrobloga

Mircy z #programowanie #csharp
Wypożyczyłem książkę "Head First!" z 2011 roku. Korzystają w niej z Visual Studio 2010 (.Net4.0), ja natomiast posiadam wersję 2015. I tu pojawia się moje pytanie do doświadczonych programerów:
Czy ta książka bardzo odbiega od realiów? Dużo funkcji zmieniło się w VS na przestrzeni 2010-15? Czy dla początkującego będzie zauważalna jakaś różnica poza interfejsem? #kiciochpyta
  • 9
Jedyna książka z tych co mam, której nie przerobiłem od deski do deski. Jakoś mnie te gryzmoły denerwowały i rozpraszały zamiast pomagać.

Wszystkie przykłady powinny działać -jeżeli nie zawsze możesz wybrać wersję .NET w momencie tworzenia projektu.
Najważniejsze różnica to chyba brak async/await ale wątpię aby w nowszych wersjach tej książki ruszyli ten temat. Jak już przerobisz te totalne podstawy to już potem zaczną się właśnie takie różnice gdzie warto poszukać nowszych
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: Czyli przy podstawach podstaw nie powinno być problemów?
Polecisz coś innego dla totalnego żółtodzioba? Robię kurs Boba Tabora(akademia microsoftu) ale mam problemy ze zrozumieniem. tzn. Ciągle tłumaczy oczywistości, a potem nagle coś wklepie i leci dalej bez tłumaczenia i w ogóle nie wiem co się dzieje w kodzie. Np. nie wytłumaczył użycia "private static void" i skoczył od razu do tablicy.
Może Microsoft Visual C# 2013 Step by Step -John Sharp?
Korzystałem z kilku książek równolegle, jak już w miarę kumałem przerobiłem każdą z osobna( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dla mnie najlepsza była chyba C# 5.0 in a Nutshell 5th Albahari (teraz jest już chyba 6.0)
Po polsku masz całkiem niezłą "Język C# 2010(2013) i platforma .NET 4(4,5)" Troelsen
(Pro Csharp 5.0 And The NET 4.5 Framework 6th Edition)
Jest
@Dassault: Ja bym nie uczył się z tej książki. Ostatnio robiłem projekt na uczelni, który wymagał wielowątkowości i musiał być napisany na .net 4.0. 2x więcej się napracowałem, bo nie mogłem korzystać z biblioteki Task, dostepnej od 4.5. Podobnie to wygląda z programowaniem asynchronicznym. Btw. sam przeczytałem tą książkę, ale w nowym wydaniu. Całkiem spoko jest napisana. Polecam wersję papierową, ale jak szkoda Ci kasy to jest gdzieś pdf do pobrania