Wpis z mikrobloga

Co się do jasnej cholery dzieje z dzisiejszym sprzętem elektronicznym? Kiedyś gdy kupowałem jakikolwiek sprzęt byłem z niego zadowolony. Zwyczajnie działał, a dzisiaj jasny szlag mnie trafia. Kilka przykładów mojego sprzętu na przestrzeni kilku lat:

1. Laptop Fujitsu

Kupiłem nowego laptopa Fujitsu, prosto ze sklepu. Po powrocie do domu i jego rozpakowaniu z przykrością stwierdziłem, że ma uszkodzony napęd fizyczny. Klapka się nie domyka i napęd podczas odtwarzania płytek buczy tak, że słychać go w pokoju obok. Przy przytrzymaniu klapki palcem następuje cisza, ale jak się palec zabierze, to problem powraca. Serwis nie dostrzega jakiegokolwiek problemu i odmawia naprawy.

2. Laptop Dell

Kupiłem laptopa Dell. Sprowadziłem go z USA, bo miał 4 lata gwarancji i był w niższej cenie niż w Polsce. Laptop działa, ale co jakiś czas, wyłącznie przy wybudzaniu laptopa z uśpienia pojawiają się pionowe pasy na ekranie, które znikają w ciągu minuty od wybudzenia. Dodatkowo raz na jakiś czas po uśpieniu komputera następuje głośny pisk spod klawiatury. Wszystko wskazuje na walnięta płytę główną. Napisałem e-maila do pomocy technicznej Dell. Brak odpowiedzi od 2 miesięcy, muszę w końcu zadzwonić.

3. Smartfon SONY

Dokładnie Xperia Z1 Compact. Przetestowałem go w sklepie i wszystko w porządku. Zapłaciłem i wróciłem do domu. Po zmianie tapety na szarą na ekranie pojawia się uszkodzony, zielony piksel. Widać go tylko na szarym tle. Sklep odmawia wymiany telefonu (pozdrawiam RTV Euro AGD). Serwis gwarancyjny odmawia naprawy telefonu (uznają to uszkodzenie od 3 pikseli). Płacisz 1100 zł za telefon i na dzień dobry masz uszkodzony ekran. Wszyscy mają cię w dupie.

4. Myszka Microsoft

Miałem kilka lat myszkę przewodową Microsoft. Po kilku latach dosłownie codziennego użytkowania padła. Mocno użytkowana, długo wytrzymała, więc kupiłem nową, znowu Microsoftu, ale tym razem bezprzewodową. Myszka działała dobrze, ale po kilku dniach już mnie trafia. Po pierwsze ma luźny scroll i przy zwykłym przesuwaniu myszki po blacie go słychać (brzęczenie?). Po drugie myszka działa kilka godzin i nagle przestaje odpowiadać. Wyłączenie i włączenie nic nie daje. Wyciągnięcie i włożenie nadajnika nic nie daje. Trzeba się wylogować i zalogować w systemie Windows 10. Wtedy myszka działa poprawnie.

5. Telewizor Philips

Nowiutki ze sklepu. Telewizor podczas oglądania jakiegokolwiek kanału HD ma regularnie półsekundowe artefakty na ekranie. Ciężko to opisać, ale przez pół sekundy pojawiają się przekłamania obrazu. Jest to bardzo denerwujące i uniemożliwia oglądanie jakiegokolwiek kanału. Na początku sądziłem, że to wina zakłóceń w źródle sygnału, ale tak nie jest. Posiadam dwa, różne źródła sygnału, z dwoma różnymi kablami: pierwszy to telewizja naziemna (DVB-T), a drugi to kablówka UPC (DVB-C). Zarówno w jednym, jak i w drugim sygnale telewizor pokazuje przekłamania obrazu co kilkanaście sekund. W moim poprzednim telewizorze (Funai) tego w ogóle nie było, co w połączeniu z dwoma różnymi źródłami sygnału dobitnie świadczy, że jest to wina telewizora Philips. Oczywiście firma nie zna rozwiązania.

6. Laptop Lenovo

Laptop działa dobrze, ale karta sieciowa zrywa połączenie WiFi co kilkanaście sekund. Aktualizowanie sterowników nic nie daje. Downgrade sterowników nic nie daje. Zainstalowanie oryginalnego, świeżego systemu nic nie daje. Pomoc techniczna Lenovo nie umie pomóc. Inny laptop w tym samym miejscu, z tym samym routerem działa idealnie, więc to wina Lenovo. Kupiłem inną kartę sieciową, wkładam i co? Laptop się nie uruchamia, bo jest tzw. "white lista" i wymiana karty sieciowej jest zabroniona i zablokowana w biosie (WTF!). Oczywiście producent nie informuje o tym przed zakupem. Musiałem poprosić ludzi z Internetu, aby zmodyfikowali mi BIOS (utrata gwarancji) i dopiero wtedy mogłem zmienić kartę sieciową. Problem ze zrywaniem połączenia natychmiast znikną.

================================================

Dalej już mnie się nie chce pisać, ale #!$%@?, jak się dzisiaj coś kupujesz to nigdy nie masz pewności, czy będzie działać i czy zarówno producent, jak i serwis nie będą cię mieli głęboko w dupie. Nie ma już znaczenia, jaką firmę wybierzesz, nie ma znaczenia marka. Zapłacisz? #!$%@?, a jak coś nie działa, to twoja wina. Naciskasz na naprawę? Jesteś trudnym klientem.
#gorzkiezale #elektronika #polska
  • 13
Serwis gwarancyjny odmawia naprawy telefonu (uznają to nieszkodzenie od 3 pikseli). Płacisz 1100 zł za telefon i na dzień dobry masz uszkodzony ekran


@dziobnij: Tutaj możesz mieć pretensję do UE itp. Jest norma ISO która dopuszcza pewną ilość martwych pikseli.

naziemna (DVB-T), a drugi to kablówka UPC (DVB-C)


@dziobnij: Obie anteny podłączane bezpośrednio do tunera w TV czy z kablówki masz dekoder?
@dziobnij:
O lenovo to się nie dziwię, że narzekasz, trochę zaskoczony jestem postawą Della, Fujitsu to też już jakiś azjata od siedmiu boleści jest.
Jak masz wystarczająco pieniądzów to zainwestuj w Macbooka, nie zawiedziesz się na nich
@dziobnij: Czyli stawiam na problem z tunerem.
Rozumiem, że obie anteny mają osobny kabel? Sprawdź jakość i siłę sygnału. W przypadku naziemnej siła powinna być ~70-95%, jakość 100%. Jeżeli parametry się utrzymują to reklamuj. Nagraj filmik co się dzieje i ich ciśnij. O ile TV na gwarancji.
6. Laptop Lenovo

Laptop działa dobrze, ale karta sieciowa zrywa połączenie WiFi co kilkanaście sekund


@dziobnij: miałem to samo tylko, że nie co kilka sekund a pod dużym obciążeniem parominutowym, np. kiedy srało pakietami przy jakiejs gierce. Wywalało i trzeba było kartę resetować. Ale to dlatego, że była nieintelowa tylko jakaś #!$%@?. Te intelowe w laptopach są niezaowodne.