Wpis z mikrobloga

@AnonimoweMirkoWyznania: Zdarzało mi się okazywać zainteresowanie niebieskim uważanym przez znajome mi różowe za niezbyt urodziwych. A czemu tak się działo? Bo po prostu byli mili, niegłupi, wrażliwi i sympatyczni, co dodaje moim zdaniem wiele do atrakcyjności. Nie używam też skali 0-10 w ocenianiu ludzi, bo jakkolwiek banalnie to zabrzmi, to charakter jest czynnikiem decydującym. To całe 0-10 to dla mnie abstrakcja. Odrzucałam niebieskich obiektywnie przystojnych, ale z wysoce cwaniaczkowatym charakterem,
  • Odpowiedz
@cropdd: Równie dobrze można byłoby to zarzucić niebieskim, gdyby się uprzeć, ale nie zrobię tego ( ͡º ͜ʖ͡º) Uważam, że istnieje granica między byciem miłym i wrażliwym niebieskim, a byciem niemęskim, niebiescy nie powinni wstydzić się swojej wrażliwości. Niebieski z dobrym serduszkiem to skarb, a obiektywnie przeciętna twarz nie znaczy gorsza. Tyle razy niebiescy tutaj piszą, że na nic się kobiecie nie zda ta słynna
  • Odpowiedz
@warchlaczek: w pierwszym etapie gdzie w ogóle może dojść lub nie dojść do rozmowy liczy się tylko wygląd i prezencja, jakie wrażenie się sprawia, a dopiero potem charakter jest decydujący. inteligentna i skromna dziewczyna zignoruje typowego sebixa z wyglądu niezależnie od tego jaki charakter by miał, bo nigdy nie dostanie przed taką dziewczyną szansy go ujawnić
  • Odpowiedz
@warchlaczek: no na przykład, oto mi chodzi. charakter jest decydujący dla każdego myślącego mózgiem ( ͡° ͜ʖ ͡°) człowieka, bo z amebą nikt wiązać się nie chce. Chyba, że dla profitu, ale ten przypadek pomijam.
  • Odpowiedz
@warchlaczek: to, że uważasz że miły, sympatyczny czy wrażliwy facet jest spoko, to plus dla Ciebie, ale nie da się oszukać świata i większość lasek jednak wybiera faceta, który nie posiada tych "wad". Jak ktoś wcześniej napisał, kolo z takimi cechami to król friendzony, jest momentalnie tam wrzucany. Przykładów jest multum.
  • Odpowiedz
@PanMarianKoniuszko: Nie będę tu bronić różowych pasków i przyznam, że nie wiem, dlaczego tak postępują, ale tego nie rozumiem.

Czasem jednak mimo bycia miłym jest jakaś cecha, której samemu się nie dostrzega, a która jednak jest odrzucająca. Znam takiego osobnika, który co prawda jest właśnie miły i poczciwy, ale jest strasznym materialistą i przywiązuje ogromną wagę do rzeczy materialnych, co niestety jest odrzucające. Taki osobnik problemu w sobie nie widzi,
  • Odpowiedz
@warchlaczek: część kobiet kieruje się instynktem i uważa, że facet miły, wrażliwy, czy romantyk nie nadaje się na ojca ich dzieci. Fajny jest jako kolega, ale nie jako facet z którym sypiają. Po prostu część różowych uważa że kolo, który ją weźmie na inbę w klubie pokroju "speluno", gdzie walną sobie kilka browców, może coś z "pastylek", potem na kebsa u Turka, jest ciekawszy i bardziej męski niż niebieski, który
  • Odpowiedz
Tak, bo łobuz kocha najmocniej ( ͡° ʖ̯ ͡°) Najgorsi są tacy cwaniaczkowie, jakich opisałeś, uważają się za bożyszczy i nigdy nie mogą pogodzić się z brakiem atencji ze strony kobiety. Żyją tylko z dnia na dzień, nie myśląc o przyszłości. Jeśli już oceniać po wyglądzie, to cwaniaczkowie mają najczęściej to wymalowane na twarzy i w oczach. A fe ( ͡° ʖ̯ ͡°) Chwała
  • Odpowiedz