Wpis z mikrobloga

Elo Mireczki, nigdy nie miałam samochodu, a chciałabym kupić jakiś używany, wiadomo jakiś tańszy, tani w utrzymaniu, w miarę ekonomiczny, bo głównie do miasta. Na jakie samochody sobie patrzeć? Powyżej jakiego przebiegu już niewarto brać pod uwagę? #kiciochpyta #motoryzacja
  • 18
@Pyskata: Nie ma przebiegu powyżej którego nie warto nic brać. Jeden samochód po 100 tys będzie się nadawał na złom, a inny po 500 tys będzie w stanie igła. Zresztą w obecnych czasach, gdy duża liczba aut jest kręcona, to tak naprawdę przebieg to śliski temat. Najlepiej rzucić okiem na ogólny stan auta. Jeżeli silnik był myty, to bardzo prawdopodobne, że gdzieś się pocił, itp. itd. Najlepiej jakbyś pojeździła z kimś
@Pyskata: Chłopak nie ma kolegi mechanika?

Do 5 tys, to myślę, że znajdziesz np. ładnego Peugeota 206, Seata Ibizę czy Renault Clio. Opel Astra też może być niezłym pomysłem.
@Pyskata: na przebieg nie patrz bo każdy jest przekręcony. Jeśli ktoś z rodziny znajomych ma samochód to musi mieć tez jakiegoś znajomego mechanika. Weź z nim pogadaj ze masz do kupienia auto i chcesz je sprawdzić przed podjęciem ostatecznej decyzji. Lepiej wydać 50zl niż wtopić 5 tys. Sprawdź dokładnie książkę serwisowa co było kiedy wymieniane (i niech mechanik to potwierdzi). Dla dziewczyny która chce jeździć po mieście ekonomicznie. Nie bardzo sie
@Pyskata: Może jakiś japoniec z końca lat 90tych, ewentualnie początku 2000-2001. Może micra, może np.suzuki baleno? Przy budżecie 4 tys zł nie należy absolutnie patrzeć na rocznik auta, tylko na stan.
@jeloo: nie ma, bo nie jest stąd. mamy mechanika spoko do ojca samochodu, ale mechanik też może często nawymyslac, że trzeba naprawić to i tamto z myślą, że zrobimy to u niego. przynajmniej takie mam obawy.
@Pyskata: nie znam tego auta ale wyglada jak Tico. Chyba lepiej golfa tdi kupić. Ale mowię jakoamator motoryzacji. Serio sprawdź francuzy. Mało palą i blacha ok. Elektronika siada ale da sie ogarnąć.
@Pyskata: Lupo to jest typowo miejskie auto. Jest maleńkie, więc w trasie może być mało komfortowe. Wybór w tych pieniądzach jest zresztą duży.

Toyota Yaris, wcześniej wspomniane Renault, Peugeot czy VW Polo/Golf, Opel Corsa. Jest w czym wybierać i żaden z tych samochodów nie będzie złym wyborem, o ile jest w znośnym stanie, bo nie oszukujmy się. Cudów za te pieniądze bym nie oczekiwał.
@jeloo: no wiadomo igielki nie szukam, ale też żeby dobrze wydać te pieniądze i nie żałować. dzięki za pomoc! jak znajdę jakieś oferty to zawołam.