Wpis z mikrobloga

@kote: ja za to prawdopodobnie nigdy nie jadłam schabowego w domu, do tego stopnia, że myślałam, że schabowy to po prostu jakikolwiek kotlet w panierce xD
@goblin21: a przepraszam, u mnie był jeszcze kurczak. Ech te czasy maminego kurczaka z marchewka z groszkiem i ziemniaczkami <3
@matra: :D ja też tak kiedyś myślałam, aż mnie uswiadomiono, że schabowy jest ze SCHABU. No logiczne xd może Ciebie karmili zdrowiej niż mnie i stąd brak schabowego na obiad :p
@kote: nie, u nas były schabowe z piersi z kurczaka ( ) w niedzielę był rosół i pieczony kurczak, taki w całości, ale od wielu wielu lat, jeszcze jak nastolatką byłam to zaniknęła jakakolwiek tradycja konkretnej potrawy w niedzielę

@matra: a to u mnie też mama robiła czasem z piersi kurczaka, dla mnie to też był schabowy. Z czasem też doszły jakieś inne rzeczy, ale nigdy nie było np makaronu w niedziele. Zawsze mięsko i ziemniaczki, no i ofc rosół :D i pomidorowa w poniedziałek xd