Wpis z mikrobloga

Wstałbym wcześnie rano i zgwałcił szczuplutką niewiastę idącą do pracy, potem zerżnąłbym jakiegoś świniaczka, następnie jakiegoś faceta, potem na stacji benzynowej oblałbym benzyną co się da i podpalił, następnie ukradł komuś samochód i rozjeżdżałbym ludzi jak żaby zupełnie jak w GTA, następnie schowałbym się do kryjówki i czekał aż znikną gwiazdki, potem powtórzył wszystko od początku aż do usranej śmierci.