[8211]

ja rozumiem, że angielskie słownictwo się wpycha do naszego języka i to często jest wygodne, ale żeby na stronie Juwenaliów do zakładki "kto zagra" prowadził link "line up"?

#jezyk #anglicyzmy #assache

[S.....c]

@8211: no i co?

[d.....r]

@8211: masz z tym jakiś trouble?

[Nadrill]

@8211: pewnie osoba która robiła stronkę, zgarnęła hajs i smieje sie bedac na baletach w klubie zamiast na smieszkowych juwenaliach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[8211]

@Szarlejowiec: jakoś nie lubię tych dwuczłonowców, w których każde słowo coś tam znaczy, a razem znaczą coś zupełnie zupełnie innego. może mam za mało angielski tok myślenia.

słowo "event" mi się nawet podoba, pozwala zaoszczędzić aż dwie sylaby, gdy się nim zastępuje "wydarzenie".

[S.....c]

@8211: to jest właśnie potęga angielskiego, łatwość tworzenia i używania tego typu kolokacji/zlepków/phrasali/zwał jak zwał.

[8211]

@Szarlejowiec: ja wolę fińską łatwość:

voi (masło) + leipä (chleb) = voileipä (kanapka)

-> od razu wiadomo, z czym co kojarzyć.

a jak zapamiętać, że "pick up" to "podwieźć"?