Wpis z mikrobloga

@shymon: tak, potem siadasz o 22, nagle sobie wymyślasz, że w sumie to jesteś zmęczony, i lepiej się przespać chociaż te 3 godzinki, a od 1 w nocy nauka pójdzie jak #!$%@?. Budzisz się i się tylko cieszysz, że chociaż nie zaspałeś :) I okazuje się, że większości można się było nauczyć w godzinę, spokojnie, bez bólu poświęcając ją dzień wcześniej, potem bez stresu pójść spać i się wyspać. No #!$%@?
  • Odpowiedz
@majas

No dokładnie...#!$%@? mać...

Albo siedzisz od 5h nad sprawozdaniem, w końcu #!$%@? wyłączasz sobie internet i nagle okazuje się, że da się je skończyć w 30 minut. :/

@piotreek88

Najgorsze jest to, że mam tego pełną świadomość...
  • Odpowiedz