Wpis z mikrobloga

Ku*wa...
Dwa lata temu oddałem aparat fotograficzny do biura rzeczy znalezionych.
Było o tym nawet przez 24h godziny bardzo gorąco na Wykopie, ale poprosiłem o usunięcie, ze względu na możliwe śledztwo policji.
Nie ważne.
Minęły dwa lata, policja nic nie zrobiła, pomijając fakt, że na karcie w aparacie są oprócz zdjęć właściciela - mordy złodziei...
Nie ważne.
Właściciel aparatu również nie zgłosił się po niego do biura.
Zgodnie z prawem aparat przechodzi na moją własność.
Myślę sobie - kurde, jest idealna sposobność odebrać aparat, uruchomić #csiwykop i odnaleźć właściciela.
Człowiek chce dobrze (już wtedy chciał, ale mnie postraszyli)

Dzwonię i co się okazuje?

Za każdy miesiąc leżenia przedmiotu w magazynie liczą sobie minimum 10 zł + jakiś % wartości!
Pan przeliczył i wyszło mu "grubo powyżej 300zł" do zapłacenia.
Aparat warty jest może 220 zł w porównaniu z tymi z Allegrosza, ale już nawet nie o "opłacalność" idzie!!!
Ręce mi opadły.

#30plusclub #afera #oswiadczenie #polska #csiwykop #truestory
  • 3