Wpis z mikrobloga

Moja druga w życiu rozgrywka zakończona. Ironman ofc.

Udało mi się w zasadzie osiągnąć wszystko, co sobie założyłem, czyli rozpoczęcie Duńczykami, podbój całej północnej Eurazji i zdobycie dostępu do wszystkich oceanów świata.

Przy okazji zostałem najpotężniejszym państwem na Ziemi, z największą liczbą prowincji i najliczniejszą armią. Odciąłem Daleki Wschód od Europy, doszedłem do Indii, podbiłem Wielką Brytanię, Grenlandię i północno-wschodnie wybrzeże Ameryki, zdobyłem Przylądek Dobrej Nadziei, kawał ziemi w południowej Afryce, a na koniec pogoniłem jeszcze Francuzów z Paryża i okolic. Generalnie, chyba całkiem udana kampania. Szkoda, że czas się skończył, bo teraz byłoby już mocno z górki.

Robię to dobrze?
#eu4
źródło: comment_70oVqZFfeSCCwQhjJqb53vDeKioZT8Ao.jpg
  • 7
@seann: Nagle każda większa sadzawka to morze. Nasypmy trochę piachu na wybrzeżu Gdańska tak żeby zrobić drogę lądową na Hel, i zostawić tylko taki nieduży przesmyk. Nazwiemy to morzem i tym sposobem Polska będzie od morza do morza.