Wpis z mikrobloga

Tylko do wtorku i Quantum Break na #pcmasterrace. Chyba się wyrobię ze skończeniem The Rise of The Tomb Raider. A wy co tam pany z #ps4? Nadal ogrywacie po raz setny przeciętnego Bloodborne? Czy może gracie w indyki z PS+? A przecież to miało być tak, że pececiarze nie będą mieli w co grać. Co jest z wami #ps4masterrace?
źródło: comment_jv2FKWvHSfKUSfMebp2EQgz8ZBib7P0Z.jpg
  • 29
@ChuckNorris_: 99,9% osob ktore posiada konsole rowniez posiadaja komputery, i maja wybor miedzy pograniem na konsoli a komputerem. Ten sztuczny podzial na konsolowcow i pecetowcow juz dawno przeminal i stal sie po prostu jalowy. Ja przewaznie wybieram gre na konsoli bo wygodniej mi sie gra, co nie oznacza ze nie gram na komputerze. Koniec koncow prawda jest taka ze i tak nie zdolasz przejsc kilku dobrych tytulow w ciagu roku, chyba
@quba92: Te twoje magiczne "99,9%" to ludziki z laptopkami często tańszymi od ich marnych konsol. Rozumiem, że dla konsolowca laptop za 1500zł to potencjalny sprzęt do grania, ale prawda jest taka, że po pierwsze laptopy nie są do gier, a po drugie sprzęt za 1500zł nie pociągnie nic w przyzwoitych detalach i płynności, wliczając w to konsole.
@staryhippis93: tylko, że w Alanie był powiew świeżości - świetny klimat, wciągająca fabuła, ciekawy system walki za pomocą latarki, a tu? Strzelasz, zatrzymujesz czas, robisz bańkę na wrogu, szybko biegasz i... tyle :| Podobno serial serial jest fajnie zrobiony. Brak tego powiewu świeżości jak w Alanie czy Maxie. Zapewne kupię grę, ale jak poczytam o optymalizacji, bo coś czuje, że to będzie słaby port z konsoli.Już majkrosoft pokazał "klasę" ostatnio
@ChuckNorris_: jasne ze lapek za 1,5k nie pociagnie najnowszych tytulow ale mowienie ze gra na konsoli nie pociagnie gry na przyzwoitych detalach i plynnosci jest po prostu bzdurą. Ja sie ciesze grą na konsoli i nie uwazam ze to jest kiepska jakosc. Dla mnie najwazniejsza jest grywalnosc, przyjemnosc z gry, bo tak jak pisalem wyzej i tak przecietny gracz ktory ma jeszcze zycie nie jest w stanie przegrac jak kilka dobrych
@GrzechuK: I większość z nich to albo małe produkcje, albo crapy. Przykładem The Order czy Killzone. Jedynymi grami wartymi uwagi z twojej listy jest Bloodborne i może Second son. Czy to jest warte kupna konsoli? Nie sądzę. Zwłaszcza, że zaraz wychodzi kolejna wersja za którą trzeba będzie zapłacić lub grać w jeszcze gorszej jakości.
@GrzechuK: Naucz się czytać ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisałem, że to crapy, ale widać, że wolisz czytać to co masz w myślach. Może sam tak uważasz. Prawda jest taka, że to są "gierki" lub dema technologiczne. Wielkie produkcje i tak są multiplatformowe.