Wpis z mikrobloga

Hej Wykopki, mało siedzę w temacie, ale nurtuje mnie to: jaka jest idea urzędów pracy? To takie urzędy dla ludzi bez internetu/na tyle niezaradnych życiowo, że zamiast sami znaleźć sobie pracę, to utrzymują urzędasów z podatków, które kiedyś zapłacili, żeby oni to robili za nich? Przecież te urzędy i tak ponoć nieefektywne są, to po co to jest, nie lepiej np. zrobić dla całej Polski jednolitego systemu internetowego, takiej strony z ogłoszeniami, dobrze zarządzanej przez kilka-kilkanaście osób + kilku informatyków, zamiast tych kilku/kilkunastu urzędasów, którzy siedzą i tylko papierki przekładają?

#kiciochpyta #luxiknierozumie
  • 11
@Luxik: głupie pytanie. Urzędy są po to, żebyś mógł tam pójść, dostać ofertę pracy na kasie lub ewentualnie dowiedzieć się, że nie przysługuje Ci nawet ten śmieszny zasiłek. ;] W międzyczasie musisz oczywiście wypełnić milion papierków, których i tak nikt nie czyta, gubią je, musisz wypełniać ponownie. Potem się dowiadujesz, że wypełniłeś formularz źle, mimo że pomagała Ci "miła" pani w okienku. Bo się okazuje, że ta pani wcale nie wie