Wpis z mikrobloga

@dropsky: Te "świnki" są cudowne. Szkoda tylko, że mam bardzo nieprzyjemne doświadczenia z rasami uznawanymi za groźne (konkretniej to z amstaffami) i pomimo wiedzy, że wszystko zależy od wychowania sobie psa to i tak dyskomfort pozostał. A kiedyś bardzo chciałam sobie takiego sprawić. :)