Wpis z mikrobloga

@Docx: a to nie wiem. Ale pewnie dowiesz się jak wygląda maszyna. Najlepiej to załapać się gdzieś na przyuczenie, wysyłać cv nawet jak nie ma nigdzie oferty z danego zakładu itd. Jak to mówią - pracy nauczysz się w pracy.
@Docx: powiem szczerze tak. zamiast iść na kurs zainwestuj w podręcznik tokarza i postaw dobra flache albo zaplac tokarzowi albo frezerowi jakąś flaszke żeby nauczył cię podstaw obrobki. potem do tego jakąś książka plus stymulator, dwa miesiące jako guzikowy w jakimś zakładzie (który ma chęci i interesuje/analizuje) co się robi. i możesz zarobić więcej niz nie jeden po zaawansowanych kursach...;)