Wpis z mikrobloga

@Kiedys_Mialem_Fejm: Proszę cię, poziom żartów był na poziomie dla ameb, ciężko żeby ktokolwiek tego nie ogarnął.

@donOGR: Spodziewałem się czegoś innego, wszyscy się tak zachwycali, że to nie jest typowy film o superbohaterach. Większość tego typu filmów uważam za dno dna, ale tu miałem dostać coś innego (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), a otrzymałem to samo z dodatkiem amerykańskiej komedii dla debili.
@GoombaPL: Zamiast marnować czas na recenzję, powinieneś dowiedzieć się kim jest Deadpool i dopiero po tym zadecydować, czy tego typu postać Ci odpowiada. Film faktycznie jest średni, ale adaptacją komiksu jest świetną.
To właśnie tym się ludzie zachwycają, a nie poziomem filmu.
Sam sobie zaszkodziłeś. Iść na film o Deadpoolu i narzekać, że jest to głupkowata komedia, to jakby iść do damskiej toalety i narzekać, że za dużo w niej dziewczyn.
@donOGR: Faktycznie nie zagłębiałem się nigdy w komiksy Deadpool. Jednak większość osób która zachwalała ten film nie miała z nimi wcale do czynienia. Stwierdziłem więc, że nie jest mi to do niczego potrzebne.

Wygląda na to że film odniósł sukces bo trafił w dwa targety, debi... miłośników amerykańskiej komedii i fanów komiksów o Deadpoolu. Tak czy inaczej zachwyty są bezpodstawne o ile nie jesteś maniakiem komiksów.
@GoombaPL: ale tu kwestia tak oczywista, że szkoda gadać. Nie jesteś targetem tego typu filmów, to nie będzie Cię to bawić. To nie powód, żeby ludzi, którzy wiedząc, że film będzie prostacki z fabułą w stylu ostatniego Mad Maxa, poszli na niego i bawili się świetnie traktować jak półgłówków. Jeśli oczekujesz nieco ambitniejszej rozrywki w klimacie okołokomiksowym to polecam Watchmen, Scott Pilgrim vs the world, Defendora czy Super z Rainnem Wilsonem.
@Magnolia-Fan: nie każdy musi być znawcą wcześniejszej historii bohatera nim powstał film, ja nie byłem nigdy żadnym targetem komiksowych bohaterów co nie przeszkodziło mi w zachwycaniu się CA: Winter Soldier. Nie miałem zamiaru tykac sie komiksu bo sam pomysł bohatera wydawał mi się kuriozalny. Gość obejrzał film i ma prawo do jego obiektywnej oceny.
@petrelli30: ale nie ma mowy o obiektywnej ocenie, jeśli piszemy o swoich oczekiwaniach, które nie miały szansy zostać spełnione. W takim filmie muszą być grubiańskie żarty za to fabuła może być szczątkowa. Zresztą OP pisze, że oczekiwał nietypowego filmu o superbohaterach, ale rozczarował się, bo były żarty rodem z marnych komedii. Ale te właśnie żarty to istota tego specyficznego podejścia do tematu. I tu nie chodzi o to czy ktoś czyta
Co wy widzicie w tym prostackim, banalnym filmiku?


@GoombaPL: a spodziewałeś się offowego kina serbskiego idąc na produkcję marvela? Nie trzeba być ani fanem komiksów ani krytykiem filmowym żeby wiedzieć, że takie filmy nie zdobywają nagród na festiwalu w sundance tylko mają mieć 2 rzeczy:
- mają być kolorowe
- bohaterzy mają się #!$%@?ć po mordach
@GoombaPL: Mi tam się podobało, że odeszli od cukierkowości bohaterów i robienia wszystkiego żeby film mogły obejrzeć 13 latki. Od filmu dostałem to czego się po nim spodziewałem - niewymagającej #!$%@? ;) Jeżeli chcesz zobaczyć co to jest prostacki humor najniższego lotu to obejrzyj Movie 43 - poszedłem do kina skuszony obsadą... do dzisiaj żałuję ;)