Wpis z mikrobloga

@jokefake: moze i tak, z drugiej strony rowniez jakos nie widze, zeby facetom po 30 sie z automatu robil kaloryfer i biceps >40 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Refuse2Xist: @paziu: jest takie powiedzenie, ze facet starzeje sie jak wino, a kobieta jak mleko.
kobita facetowi zazwyczaj moze zaoferowac jedynie swój tyłek, ekstremalnie rzadko zdarza się cos więcej, po prostu praktycznie wszystko na płaszczyźnie kobiet kręci się wokół wyglądu, który niestety z wiekiem słabnie na jakości;
za to u facetów zazwyczaj liczy się pozycja społeczna, to co robi w tym jakie ma zainteresowania, ogólny prestiż osobowy który
  • Odpowiedz
@jokefake:

jest takie powiedzenie, ze facet starzeje sie jak wino, a kobieta jak mleko.

jest tez takie powiedzenie "kto kuzynki nie wyrucha, tego pan Bog nie poslucha". mam nadzieje, ze to zamyka temat ludowych "madrosci" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

tak samo jak sa laski, dla ktorych zyciowym osiagnieciem jest dobranie koloru paznokci do torebki, tak samo sa faceci, dla ktorych najwiekszym powodem do dumy jest to,
  • Odpowiedz
@jokefake: powiedzenie, a więc stereotyp, a więc prawdy w tym niewiele i nie da się tego zaaplikować do każdego człowieka.
jeżeli trafiłeś na kobiety, które nie są w stanie zaoferować nic więcej poza sferą fizyczną, to serdecznie Ci współczuję, jednak nie szufladkuj całej reszty przez swoje doświadczenia lub obserwacje mało reprezentatywnego środowiska.
  • Odpowiedz
@paziu: w suuuui mieszkanie samemu najlepszym co mnie spotkało ( )
kobiety niestety są wyrachowanymi materialistkami, nawet gdy pitolą, że nie, to w potylice skrobie je takie małe coś pokroju 'jajebix z kim ja jestem ten seba mnie nie utrzyma, dzieciorów też nie' to normalne. koniec końców wszystko rozbija sie u nich moze nie stricte kase, ale swoiste ogarnięcie rzeczy których ta jest wynikiem- znam to z
  • Odpowiedz
@jokefake: coz, nic nie poradze, ze obracasz sie w takim otoczeniu. na pewno nie moge sie zgodzic, ze jest to regula, gdyz w moim przypadku jest zgola inaczej - dosc czesto zdarza sie, ze babki sa bardziej ogarniete od facetow. a np. swojej powiedzialem dawno, ze jezeli kiedykolwiek slub ma wchodzic w gre, to tylko z intercyza - jakos nie bylo z tego powodu cichych dni ani rozstan.
  • Odpowiedz
@jokefake: O boże następny wielki znawca kobiet, bo się na mirko naczytał i naoglądał jakiś związków niedojrzałych ludzi.
Mój niebieski jest lepiej wykształcony i ma znacznie lepszą pracę ode mnie, ale nie myślę o nim w kategoriach "to mój bankomat, dam mu tyłka- to mi się opłaci". Wiem też, że w każdej chwili możemy się rozstać (no może nie teraz, ale kto wie co bedzie za pół roku?), więc nie
  • Odpowiedz
@Makila:

Ale ja też coś wnoszę do naszego związku

czyli pierzesz i prasujesz? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

@Refuse2Xist: właśnie nastawiam sie, że wyjdzie- gdyby było inaczej nie wiązałbym sie; po prostu mam dość fatalistyczne podejście do kobiet.
@paziu: intercyza to norma, zwłaszcza przy zawodach w których ryzykujesz
  • Odpowiedz
@jokefake: tak czytam ten wpis i przypomina mi sie pewien wpis z mirko (akurat na inny temat, ale były tam ważne słowa), ze pralka sama pierze, odkurzacz sam odkurza, a zmywarka sama zmywa. Po co Ci w takim razie jakaś kobieta, skoro to wszystko istnieje, przecież gadać z nią nie będziesz, a ruchac mozesz lasek na pęczki i bez wysiłku co piątek inna (nie daj Boże ta sama przez 10
  • Odpowiedz
po prostu mam dość fatalistyczne podejście do kobiet.


@jokefake: To może przestań się wiązać z bezwartościowymi dziewczynami? Chyba że inne nie są tobą w ogóle zainteresowane, to by wiele tłumaczyło
  • Odpowiedz
@jokefake:
"Ale ja też coś wnoszę do naszego związku"
czyli pierzesz i prasujesz? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

Nie jestem @Makila, ale Ci odpowiem, bo zgadzam sie ze wszystkim, co napisala. Ja akurat piore i prasuje koszule mojego meza (z milosci i rozsadku, jemu zajeloby to wieki), sprzatam tez nasz
  • Odpowiedz