Wpis z mikrobloga

Jak sądzicie czy sytuacja finansowa w domu jaką przez dziecińztwo mieliśmy wpływa na to jak nam się będzie samodzielnie w życiu wiodło?

Chodzi mi np o takie zestawienie normalnej rodziny(w której kasy nie było dużo ale bez stresu na wszystko starczało czasami coś zostawało kontra wieczny brak kasy mimo pracy i wysiłków e kombinowaniu jej)?

#sylwkesiepyta #zycie
  • 4
  • Odpowiedz
@sylwke3100: Wydaję mi się, że to bardziej indywidualna kwestia. Mój ojciec zarabia 25-30k miesięcznie i na przykładzie moim i 4 lata starszej siostry mogę powiedzieć, że inaczej traktujemy pieniądzę. Dla mnie wydanie 1000 zł na kurtkę to bardzo dużo dla niej normalna cena. Tak samo z jedzeniem ona musi mieć wszystko BIO( czyt. najdroższe ). Ja szanuje każdą złotówkę. Myślę, że może się kiedyś przejechać na tym bo ojciec przelewa jej
  • Odpowiedz
@sylwke3100 @Awianeczka
Ja tam nie wiem, ale czytałam kiedyś, że a) szczęśliwe dzieci nie czują biedy, to społeczeństwo im dość mocno i niedelikatnie pokazuje, że biedne są; b) ponoć nieszczęśliwsi są ludzie, którym wystarcza, ale nie zostaje za dużo. I też mi się wydaje, że to kwestia nastawienia ogólnie do świata. Jeśli Twoja siostra chce być modna i jej na tym zależy, to będzie zawsze chciała więcej siana, bo moda kosztuje.
  • Odpowiedz
  • 3
@paulewicz: Tylko zależy co traktować pojęcie szcxęście bo wiesz np głodu nie da się szczęściem zastąpić czy świadomości tego że rodzicie taką sytuacją się bardzo zamartwiają.
  • Odpowiedz
@sylwke3100: Na pewno nie chodziło o ekstremalną biedę. Inna rzecz, że to chyba miało większy sens w latach 90., kiedy dzieci nie były otoczone elektroniką. Teraz lepiej widać, czy kogoś na coś stać czy nie.
  • Odpowiedz