Wpis z mikrobloga

Idą sobie dróżką trzej przyjaciele: miś, łoś i ryś. Ten pierwszy oznajmia:
- #!$%@? mnie to "ś" na końcu. Takie "ś" jest pedalskie, ciotowate i w ogóle!
Od dzisiaj koniec z misiem. Jestem Niedźwiedź!!! Bo powiadam wam: kto ma "ś" na końcu, ten fujara i gej. Amen. Łoś zorientowawszy się w beznadziei sytuacji,
bo wszak łoś to łoś i nic nie poradzisz, w panice szarpie za ramię Rysia:
- Ej, #!$%@?, powiedz coś, Ryś. Przecież my nie geje, prawda?! No powiedz coś...Ryś...
Na to ryś dostojnie:
- Ryszard, pedale, Ryszard...
#heheszki #suchar
  • 10
  • Odpowiedz