Wpis z mikrobloga

Czy po za kreatyną i beta alaniną są jakieś suple które faktycznie dają coś więcej niż efekt placebo albo działanie które jest minimalne? Co na ten przykład sądzicie o takich specyfikach jak DAA czy BCAA?
#mikrokoksy
  • 15
  • Odpowiedz
@vexeen: A co jeśli jem dużo jajek, mięsa itd ale nie stosuje żadnych proszkowanych białek? BCAA ma wtedy sens?


@josedra52: No właśnie podobno jeżeli jesz wystarczającą ilość białka z diety, to suplementacja nic nie daje.
  • Odpowiedz
@josedra52: standardowe #!$%@? ze suple sa niepotrzebne. Jesli umiesz je stosowac, sa duzym ulatwieniem. Niektóre faktycznie nic nie daja, ale od wielu oczekujemy zlych efektow. Dla przykladu zma. Dziala, ale nie bierzemy go "zeby miec wiecej testosteronu", ale zeby uniknac niedoborow cynku,ktore dereguluja gospodarke hormonalna. Dalej. Przedtreningowki. Alurat kofejna to gunwo, organizm szybko sie do niej adaptuje, zdecydowana lepsza opcja sa boostery NO. I to nie jest placebo, one działają.
  • Odpowiedz
@josedra52: cynk, b6, kurkumina+bioperyna, d3+k2, kreatyna, białko (jako uzupełnienie), witamina C, MSM - te suple mam i stosuje na codzień. BCAA też jak najbardziej się przyda
  • Odpowiedz
@vexeen: zauwaz, ze zwrocilem uwage na to co ty w dzialaniu zma. On nie jest boosterem testosteronu.
Nie napisalem ze kofeina nie dziala. Nie napisałem ze tak jest bo tak czuje. Pokaż mi badania zaprzeczajace dzialaniu argininy, beta alaniny, cytruliny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz