Wpis z mikrobloga

@ZwyklyMarcin: Ooze to jednak nie to samo :P Nie żałuję ani trochę, że #!$%@? scraftowałem, pierwsza gra i zniszczyłem broń Jaraxusowi przy okazji dobierając 6 kart, co przyczyniło się do późniejszego zwycięstwa :D
Od wczoraj na ladderze praktycznie w co drugiej grze spotykam Aggroshamana albo Renolocka, także CW bez Harrisona nie ma prawa bytu.
@Bujak: e tam, jak mi będzie potrzebny to sobie go scraftuje prędzej czy później. Ważne, że scraftowanie Harrisona to była dobra decyzja :d I tak nie byłem jakimś wielkim fanem zoo.