Wpis z mikrobloga

No, trochę rozgrywki już za mną.

Negatywy:
1. utknąłem z jednym questem, nie mogę znaleźć pewnych złodziei, którzy winni być na północy. Jak daleko na północy? Nie wiem tego jeszcze,
2. jestem spłukany ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pozytywy:
1. mam już 11 poziom, eksperta w melee i dodge - skill 3/5, perswazja skill 3/5,
2. sporo questów za mną, mam już całkiem niezły sprzęt,
3. jest ze mną już 3 towarzyszy, a nawet nie byłem jeszcze w Tarancie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#arcanum
  • 6
1. utknąłem z jednym questem, nie mogę znaleźć pewnych złodziei, którzy winni być na północy. Jak daleko na północy? Nie wiem tego jeszcze,


@Lisaros: Ja bym jednak zaliczył to do pozytywów, chyba że chciałbyś quest compass. Jeśli chodzi ci o złodziei z Black Root to nie musisz korzystać z globalnej mapy, oni są na obrzeżach miasta więc wystarczy iść na północ (jak przyjrzysz się mapce Black Root to jest miejsce gdzie
@Bethesda_sucks:

chyba że chciałbyś quest compass


( ͡° ͜ʖ ͡°) Pisałem o pozytywach i negatywach sytuacji mojej postaci w grze.

Czyli mówicie o otwieraniu zamków albo pickpocket? Mam w sumie w swoim buildzie spory zapas punktów do przeznaczenia, to trzeba się tym zainteresować. Szukanie tych złodziei paradoksalnie spowodowało, że awansowałem kilka poziomów, co mi mocno ułatwiło rozgrywkę. Nie wiem, czy to Arcanum samo w sobie, czy efekt
@Lisaros: Ja po paru przygodówkach jestem pijany możliwością wyboru i chodzenia tam, gdzie chcę! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tak gra bardzo przypomina mi Fallouta i to, co w nim uwielbiałem - od interfejsu, przez sensowną (choć zupełnie inną) logikę karty postaci, po questy, w których nigdy nie wiesz, czy ktoś Cię znów nie kiwa i walkę turową (no, nie jest to Fallout, ale nie wyobrażam sobie klikania
@Bethesda_sucks: Kiedyś grałem technologiem i pamiętam, że granaty zrobione ze śmieci szły za naprawdę grube pieniądze.
Rozwalanie skrzyń jakoś mi nie pasuje do etosu złodziejskiego. Nie budzi to potencjalnych ofiar lub nie alarmuje okolicznych ludzi?
Złodziejstwa jako takiego nigdy nie praktykowałem, poza fate point na ten fajny magiczny pierścień w pubie w tarrant.

Walka turowa jest faktycznie dziwna, ale to chyba jedyne rozwiązanie jak się gra magiem-miotaczem, animacja rzutu trwa wieki.
Polecam zainteresować się zadaniami dla Matta de Ceasere


@sejsmita: Tego questa (jednego z najlepszych) nie można ukończyć jeśli zainstaluje się high resolution patcha. Można go co prawda później odinstalować, ale na moje gra się całkiem przyjemnie bez tego patcha (lepiej się czyta gazety na przykład) .