Wpis z mikrobloga

@joyko: Czy dysponujesz czymś takim jak wyobraźnia? Wiesz, jak ciężko działają drzwi w takim starym pociągu? Mówię o sytuacji przy otwieraniu, kiedy trzeba je rozewrzeć na siłę podczas jazdy, a dopiero później wkładasz puszkę...

  • Odpowiedz
@joyko:

Ale przecież te same rzeczy występują w zwykłym ogródkowym grillu?

Ale ogródkowy grill używasz w ogródku, nie w salonie na biurku.

Pogodzili się z tym faktem i jak widać im to nie przeszkadza

Ale ludzi w tym wpisie nie interesuje, czy ówczenym współpasażerom odpowiadał smród robiony przez bydło. Być może z powodu lekkiego uszkodzenia od ciągłego rzucania się krzesełkami i kamieniami nie powiązali kwestii otwarty ogień-zamknięte pomieszczenie-łatwopalne otoczenie. Już kwestie
  • Odpowiedz
@joyko:

Prawda, ale w/w rzeczy ni jak nie wpływają na niechęć do grillowania w środku.

W sumie racja, jak ktoś się chce zesrać, to i na środku ulicy da radę. Laurkę sobie sam wystawia.

to co ich interesuje? Przecież sam pisałeś o smrodzie.

Który wsiąknie w tapicerkę.

łatwopalne otoczenie może być wszędzie;) kwestia zabezpieczenia.

Nie dość, że kucharze, to jeszcze strażacy. Pewnie tym piwerkiem by polewali, jakby się tłuszcz zapalił.

Poważnie?
  • Odpowiedz