Wpis z mikrobloga

Witajcie Mircy, zastanawiam się nad kupnem w celach kolekcjonerskich ( ͡º ͜ʖ͡º) hologramu na legitymację studencką :) czy ktoś z was kupował kiedyś taką naklejkę i może coś polecić, czy te wszystkie strony oferujące te naklejki to ściemy? #pytanie #studbaza
  • 9
  • Odpowiedz
@HotKiciaMrau: naklejka naklejką, ale czy to nie jest tak, że na chip jest wgrane jeszcze info, że jest aktualna? W sensie jak ci sprawdzą w kontroli to będzie, że się nie zgadza. Aczkolwiek nie wiem czy wtedy np. nie mówią, żeby se iść do dziekanatu wyjaśnić skoro naklejke masz. Jak ja tam własnie uaktualniałem to oprócz naklejenia kolesiówka kartę do programatora wkładała.

A jak cię złapią po roku czy dwóch to
  • Odpowiedz
@HotKiciaMrau: no nie, ale podjeżdżają przecież z czytnikiem który potem robi "pik", zakładam, że tam też jest ważność wbita. A nalepka to drugi poziom, gdyż utrudnia to oszustwo. Nie wystarczy sobie shakować kartę własnym programatorem (bo się da), trzeba mieć jeszcze nalepkę (którą też można kupić kolekcjonersko). Dlatego piszę, że zdaje mi się, że oprócz naklejki trzeba wbić na kartę.

Chyba, że nic im nie wyskakuje o ważności jak ci skanują
  • Odpowiedz
@tony_soprano: nie podjeżdżają :) sieciówkę mam nabitą na innej karcie i sprawdzają tylko tą kartę przy kontroli. a w pociągu też tylko bilet skanują.
@illuminati23: na razie nie poruszają mnie te słowa, ponieważ jestem jeszcze legalnie studentką i nie korzystam z kolekcjonerskich naklejek :P więc nie wiem o co Ci chodzi
  • Odpowiedz