Wpis z mikrobloga

@SurowyOjciec: Powiększam zdjęcie, zacieram ręcę, wyobrażam sobie już jak niebawem będę tam pił piwko w gronie pierwszych odważnych, spragnionych widoku ukochanej Pietryny ludzi. Już widzę jak trzymam różowego za rękę (drugą przeglądając mirko), robi się wieczór, okrywam ją swoją kurtką, zamawiam kolejne piwo i dalej mirkuję na tej pięknej ulicy.
Zdjęcie się załadowało i .... JEB! Hipsterska gunwo kawiarnia dla dzieci i pedałów.

Dzięki. Bulwo.
:(