Wpis z mikrobloga

@earthshaker: Ten filmik wyglada jak reklama. Toc pelno jest takich w telewizji, reklamujacych wczasy/pieluchy/papier toaletowy/cokolwiek.

W pewnym sensie rozumiem Gonciarza. Ktos organizuje wielki, ogromny koncert, a potem wybieraja na jury ludzi, ktorzy w ogole nie czaja internetu, nie sledza go i wybierajaw swoim mniemaniu "perelki", ktore w zaden sposob nie oddaja sympatii ludzi. Zeby jeszcze ten filmik byl jakims ogromnym odkryciem - nie jest, jest dosc mierny.
Jestem w stanie zrozumiec
  • Odpowiedz
Krzysztof raczej ma ból dupy, że jego epokowy filmik przegrał z tym czymś (pozostałych 2 laureatów się nie czepiał).

@hininja: akurat epokowy napisałam ironicznie. zapomniałam emotki( ͡° ͜ʖ ͡°) też bóg wie wielkim filmem też nie jest, raczej wywołał wielkie kontrowersje i gównoburzę
  • Odpowiedz
@earthshaker: To jest właśnie jego walka z hejtem w jego #!$%@? wydaniu. Tamten żenujący filmik o nienawiści co stworzył był tylko wpasowaniem się w lewacką modę na walkę z "hejtem" i wyimaginowanymi przez nich "nierównymi żartami". Zamanifestowanie swojej przynależności do kolektywu lewaków i pokazanie wyższości moralnej na resztą.

A w praktyce oczywiście hipokryzja - jego ego, ból dupy wywołał "hejt", "nienawiść" w stosunku do tamtej babki, że nawet pogróżki dostawała.

Nie
  • Odpowiedz
@Retrospekcja: Wybacz, że smialem wyrazić opinię na temat Twojego guru. Po prostu śmieszy mnie to, że tworzy gornolotne filmiki, w których wypowiada się na krzykliwe tematy i rzekomo chce przez to nauczyć czegoś ludzi, wytknac im błędy, czyli chce aby jego filmie był więcej niż tylko wyświetlenia na YT, że niby ma przekaz. Jednak jak przychodzi co do czego to liczą się prestiż, nagrody i fejm, a dupa pieczę jak przegra
  • Odpowiedz
@earthshaker: Wiesz.. kiedyś z nim dyskutowałem na temat, że skoro tak bardzo piętnuje piractwo w internecie to czemu(jeszcze wtedy) nielegalnie korzysta z netlflixa, przecież tutaj ktoś łamie prawo, tutaj on łamie regulamin aplikacji. Obydwoje oszukują. Nie widział różnicy. Od tego czasu oglądam go tylko wtedy kiedy nie mam nic innego do obiadu.
  • Odpowiedz