Wpis z mikrobloga

@vargemp: @qrotinum:
Narty są szybsze przede wszystkim dlatego, że są dłuższe. Krótka narta slalomowa (165cm) i tak jest dłuższa niż przeciętny snowboard (dla mnie byłby 154cm), nie mówiąc już o nartach gigantowych (nim 180cm). Więc ciężar narciarza rozkłada się na dłuższą powierzchnię.
Druga sprawa to jazda na krawędzi, w snowboardzie robisz to na jednej, w nartach na dwóch, zazwyczaj (w zasadzie to zawsze) dolna narta jest bardziej dociążona ale mimo
@qrptonim: jak wy możecie na desce jeździć, jeździłem ze dwa tygodnie i przy większej prędkości nie byłem w stanie wyhamować, smierć w oczach i strach ze zaraz złamie sobie wszystko co da sie złamać i wymuszony upadek żeby tylko wyhamować :d ale w sumie fajnie sie jeździło
@kobietanawykopie: zastanawia mnie co z tego wynika, rekord i owszem należy do nart ale zgodnie z wiki, predkosc graniczna skoczka spadochronowego to 201 km/h. Moge wiec postawić tezę że to nie sprzęt przypięty do nóg ma znaczenie a ilość populacji chcacej podjąć sie bicia rekordu. Żeby bylo jasne, nie mam zamiaru forsowac swojej racji, chciałbym tylko wiedzieć co z fizycznego punktu widzenia stoi na przeszkodzie.
@qrptonim: 201 km/h to jest jak ma pozycję na płasko, w przypadku obrotu głową w dół i nogi do góry to są w stanie osiągnąć koło 300km/h. Co do twojej szybkiej jazdy, to jesteś ewenementem, żaden snowboardzista nie wyprzedził mnie jeśli szybko jechałem.

Poza tym nie wyobrażam sobie szybkiej jazdy koło 100km/h na desce krótkiej zamiast na nartach gigantowych (180-190cm) czy zjazdowych (ok. 210cm).

Poza tym narty >>>>>> deska
@Zord0n: poskakać lepiej na snowboardzie? w życiu! tylko narty freestylowe, więcej różnorodnych trików i bardziej efektownie. zarówno na kickerze i na railach/boxach