Wpis z mikrobloga

366 283 - 163 = 366 120

Co ten Tarnów to ja nawet nie... On też zamieszany w zbożowe afery xD Aż dałem po hamulcach jak zobaczyłem tą ulicę :D #niechcebana

No i Tarnów zaliczony ;) Było ciężko w drodze powrotnej, bo się skubany wiatr zmienił na prosto w twarz i było ciężko...

Średnia niska, bo spotkałem kolegę 20km przed domem i włóczyliśmy się żółwim tempem. Na 140 kilometrze miałem średnią 27,2 :)

Jechałem tak:

http://i.imgur.com/7AoXbPW.png

Z powrotem ominąłem drogę na Pilzno, bo na odcinku Pilzno - Szynwałd strasznie wyboista droga (nie na szosę...). W sumie to nic mnie nogi nie bolały i mógłbym pewnie do 200km dociągnąć, ale się ciemno zrobiło. Zużyłem dziś prawie 3l napojów :D

I focia z Tarnowa na rynku :)

http://i.imgur.com/CZxYIEl.jpg

Staty:

http://i.imgur.com/F4nuN8P.jpg

I UWAGA!

Muszę szczerze przyznać, że tak pięknych kobiet jak w Tarnowie, to jeszcze nigdzie nie widziałem :O Serio, albo mi się przewidziało, albo to prawda :P Aż miło się siedziało na rynku, jadło kebaba i patrzyło :)

#rowerowyrownik #tarnow #zboze #zbozeboners
t.....2 - 366 283 - 163 = 366 120



Co ten Tarnów to ja nawet nie... On też zamiesza...

źródło: comment_gq4QI0k1Lw5LifATgowokyjcM9BEVbdF.jpg

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
@piciek: oczywiście błąd... zapomniałem zatrzymać trackera przed wejściem do lokalu i schrzaniło Vmax ;/ w sumie czasem to nawet w gęstym lesie lub w krótkim tunelu potrafi popsuć Vmax :)
  • Odpowiedz
I UWAGA!

Muszę szczerze przyznać, że tak pięknych kobiet jak w Tarnowie, to jeszcze nigdzie nie widziałem :O Serio, albo mi się przewidziało, albo to prawda :P

@t712: noo baa, nie inaczej :D
  • Odpowiedz
@ElCidX: tak, kupowałem. choć ciężko było w niektórych miejscach, bo pozamykane sklepy :)

@moss4d: wg sports-trackera 5,6km. Szczerze to nie wiem ocb z tym przewyższeniem, bo ostatnio miałem bardzo górzystą trasę u było 1,6km (54 całość). Muszę ogarnąć o co chodzi ;)

Tu masz trasę ze wczoraj
  • Odpowiedz
@t712: Co do mapki to ciekawił mnie dalsza trasa do samego Rzeszowa, bo tam zdaje się nie ma równoległej drogi do E40, tzn niby jest ale trzeba się odsunąć dużo na północ.
  • Odpowiedz
@t712: Właśnie o ten pierwszy link mi chodziło, dzięki ;) Krajową można ale niebezpiecznie za dużo samochodów a tylko w niektórych miejscach pobocze jest wystarczająco duże.
  • Odpowiedz
@t712: A takie pytanko. Pomykasz sobie asfaltem przez miasto i nagle wyrasta przed tobą znak B-9: zakaz wjazdu rowerów a zaraz obok masz C-13: droga dla rowerów. Zgodnie z przepisami wskakujesz na drogę dla rowerów, nawet jeśli jest to kostka, czy może pędzisz te pareset metrów asfaltem rozglądając się czy smerfy gdzieś nie stoją?
  • Odpowiedz
@goblin21: Nie przestrzegam i nie wjeżdżam na DDR... no, chyba że bardzo wąska ulica, albo przeszkadzam to tak, ale staram się takie omijać.

przecież przy prędkości 35-40 bym się zabił na takim czymś...

Policja? Raz mnie zatrzymali (chyba 3 dni po zakupie szosy) i pytają dlaczego jadę drogą, skoro jest nakaz jazdy po DDR. Wytłumaczyłem im, że DDR w PL nie nadają się do jazdy szosówką. Oni nic nie robili z tego, ale pouczyli, a jeden nawet zapytał jaki to rower i ile kosztował, bo zauważył, że nówka, pochwalili że jeżdżę w kasku i prawidłowo wykonuję manewry (rękę wystawiłem :D) i życzyli miłej
  • Odpowiedz