Wpis z mikrobloga

MON informuje posłów: Wiara żołnierzy będzie najlepszym gwarantem naszego bezpieczeństwa

– Wiara polskich żołnierzy powinna być najlepszym gwarantem naszego bezpieczeństwa – taką informację przekazali przedstawiciele MON posłom na posiedzeniu Komisji Obrony Narodowej.

Celem [WOT] powinno być wzmocnienie patriotycznych i chrześcijańskich fundamentów naszego systemu obronnego oraz sił zbrojnych – tak, aby patriotyzm oraz wiara polskich żołnierzy były najlepszym gwarantem naszego bezpieczeństwa i umożliwiły skuteczną realizację programu odbudowy siły militarnej Polski”


http://300polityka.pl/live/2016/03/10/#post-202811
Fajnie, naprawdę fajnie.
#neuropa #bekazprawakow #dobrazmiana
  • 28
@Doctor_Manhattan: W wojsku byli oczywiście ludzie innego wyznania. Byli prawosławni, muzułmanie. Jednak najwiecej było katolików, główną przysięgą(ktorą składało najwięcej żołnierzy)wojska była ta odwolujaca się do wartości katolickich.

Wiara w Boga w wojsku jest potrzebna i pomaga w walce- posłuchaj wypowiedzi wielu żołnierzy z Afganistanu- modlitwa działa lepiej niż psycholog. Zresztą lepszy jest żołnierz który nie boi się zginąć niż taki który wierzy, że życie jest jedno i po śmierci czeka go
@Baron_Al_von_PuciPusia: Zyjesz w kraju cywilizacji zachodniej więc raczej powinno Cię interesować. Na sztandarach II RP Boga nie było, ale był uwzględniony w rocie.

Poza tym mnie nie interesuje ateistyczne rozumienie. Takie postacie jak Pilecki, Fieldor-Nil, Rozwadowski, Haller i wielu innych wojskowych było wierzącymi i byli wierni chrzescijanskiemu kodeksowi honorowemu. Wróćmy do tradycji, która jest najlepsza.

Poza tym: jakie jest ateistyczne pojęcie/rozumienie honoru? Chrzescijanskie stawia wartości jak Bóg, ojczyzna wyżej nad życiem,
@M4CH3T4: masz jakieś badania mówiące, że wiara znacząco wpływa na zdolność bojową? Czy to tylko Twoja teoria? Mamy XXI wiek, połowa Polaków praktykuje rzadziej niż raz w tygodniu, 10% nie praktykuje w ogóle. Skąd pewność, czy aktywne wzmacnianie wiary katolickiej w wojsku nie spowoduje spadku morale żołnierzy, dla których wiara nie jest ważna, bo poczują się żołnierzami drugiej kategorii? Wolę, żeby wojsko zajmowało się profesjoalnym szkoleniem żołnierza polskiego nie interesując się
@kobaltowy_roman: Dlatego napisałem honor w ujęciu cywilizacji zachodu. U nas "kamikadze" raczej nie jest powodem do dumy.

@Doctor_Manhattan: Polecam poczytać co pomagało przetrwać tortury Pileckiemu, Nilowi. Polecam poczytać wywiady, książki z żołnierzami którzy uczestniczyli na wielu frontach II WŚ. Sama córka Pileckiego mówi, że bez bezgranicznej wiary w Boga nie byłoby wielkich czynów jej ojca. To, że mamy XXI wiek nic nie zmienia, bo wartości jakie reprezentuje chrześcijaństwo są trwałe.
@M4CH3T4: Nikt nie wytrzebia wiary z wojska. Wierzący będą wierzącymi, być może wiara im pomoże. Ale naiwna wiara w to, że odgórnie wzmocnisz wiarę w wojsku, żeby lepiej walczyło jest śmieszna i niepoważna. A może wręcz wojsku zaszkodzić - może odbić się na morale pozostałej części wojska, którzy mogą poczuć się dyskryminowani. II RP - nie było aż tak różowo, w korpusie oficerskim na przykład żołnierze wyznania mojżeszowego byli mocno dyskryminowani.