Wpis z mikrobloga

Było to w czasach kiedy nie było jeszcze komórek a w dostatek opływali Ci którzy mieli lamę. Właściciel portu właśnie wracał z bazaru gdy #!$%@?ął mu zabierak, chciał oprowadzić swojego najmłodszego tokarza po swoich włościach. Wprowadził go przez bramy i zorientował sie że karis nigdy tam nie był pomimo iż mieszkał wioske obok. Port schodził ostrym stokiem ku oceanowi, po prawej i lewej stronie; patrząc od gory znajdowały się tam dwie statuły przedstawiajace rybaków na małych łodziach które mogłyby z łatwością pokonywać mielizne. Rybak po prawej stronie zmierzał ku oceanowi, po lewej z niego wracał. Mało kto wiedział że są obróceni w przeciwne strony ponieważ ich łódeczki były na stumetrowych bambusowych statywach, dla każdego był to symbol tradycji i dobrobytu, a gdy przychodziły wiosenne ulewy ich wychylenie było oznaką dużego wiatru...


#alban #sen