Wpis z mikrobloga

@Goofas: Zelnik od zawsze mówił o swoich dwóch życiach przed i po nawróceniu. Gdy miał wówczas 18 lat popełnił błąd. Potem się nawrócił a dziś przeprosił i próbuje naprawić to co popsuł. To tylko pokazuje jego elitarość w porównaniu do elektryka. Zresztą jest dziś mocno krytykowany w środowiskach pisowców, mimo swojego genialnego zachowania w tej sprawie i skruchy. Żaden PiS owiec nie wychodzi na ulice jak chory umysłowo, upośledzony debil żeby
Zelnik od zawsze mówił o swoich dwóch życiach przed i po nawróceniu. Gdy miał wówczas 18 lat popełnił błąd. Potem się nawrócił a dziś przeprosił i próbuje naprawić to co popsuł


@Godny: W jaki sposób próbuje naprawić co popsuł ???
@Godny: Tej, jest różnica pomiędzy aktorem a osobą, dzięki której możesz dziękować za wolną Polskę.

Ja mam w dupie szczerze powiedziawszy kto miał podpisaną lojalkę, a kto nie. Doskonale rozumiem jakie wówczas były czasy... Mając rodzinę, 3-4 dzieciaków a SBek przykłada Ci spluwę i mówi że masz podpisać jakieś gówno, to co, nie podpisałbyś? Tylko wiesz co mnie najbardziej #!$%@?? Ta świętojebliwa hipokryzja, że Zelnik porównuje przygotowaną na niego prowokacje przez
@Goofas @6c6f67696e : Mojemu ojcowi proponowano podpisanie lojalki w zamian za przywileje a nigdy nic nie podpisał. Bolek miał 27 lat donosił, dostawał pieniądza i ani grosza nie przeznaczał na wspieranie opozycji. Gdy przychodzili do niego znajomi, pytali jak go było stać na najnowszy model lodówki, pralki i kolorowego telewizora mówił że wygrał w totka. A gdy dostał 2 samochody mówił że jeden z nich od kolegi w Szwajcarii (to w najnowszym
@wasted: Zelnik miał wtedy 18 lat a wałęsa 27 (jeżeli napisałem źle to mnie popraw). Teraz czeka na akta i chce sprawdzić na kogo donosił żeby móc się zrekompensować tym rodziną i prosić o przebaczenie. Zresztą jego teczkę ujawnił znany PISowiec, Gmyz który także mówi o lustracji kościoła żeby ten mógł być wolny i przestał być szantażowany a księża którzy współpracowali przestali bronić Bolka jak ten co oficjalnie donosił a
@Goofas: Nie przesadzajmy z przykładaniem broni do głowy. Mogły tak być za czasów stalinowskich. W latach 70-80 takie sytuacje należały do rzadkości a jest sporo osób która po prostu powiedziała nie i żadnych represji nie odczuła.
@ediz4: @Godny: ale gorsze tutaj jest wystawianie kogoś na piedestał, stawanie w szeregu z osobami, które zarzucają innym donoszenie i nie akceptują tłumaczeń w stylu "błędy młodości" jeżeli chodzi o przeciwników. Taka awantura jak KODowcy stają z komunistami - a tutaj też na jednej scenie krytyków donosicieli i komuchów są ludzie którzy aktywnie brali w tym udział.